Archiwa tagu: maraton

Silesia Marathon 2022

Chorzów, 2022-10-02

Wyniki Maraton :

56 ORŁÓW ŁUKASZ M40 / 16 03:11:39
67 KARDASZ FRANCISZEK M40 / 20 03:15:39
172 RYKALSKI DAMIAN M40 / 65 03:29:09
361 SZAREK RAFAŁ M40 / 139 03:46:55
609 KOWALCZYK-GROCHLA AGATA K40 / 19 04:00:34
898 MARCINOWSKI TOMASZ M30 / 267 04:21:10
1077 MARCINOWSKA MARTA K30 / 43 04:32:36
1102 CHMIELEWSKI ROBERT M50 / 134 04:35:02
1111 PAPROCKI WIESŁAW M50 / 135 04:36:49
1488 GAJOS ANDRZEJ M50 / 184 05:39:21

Wyniki Półmaraton:

12 STARZYCKI PRZEMYSŁAW M30 / 3 01:21:14
21 GŁOWACZ MATEUSZ M30 / 7 01:23:34
826 PYTEL JAROSŁAW M40 / 268 01:53:30
1020 PIECZARA AGNIESZKA K40 / 48 01:56:34
1612 WILCZYŃSKA ANETA K40 / 100 02:07:01
1888 CZOPEK AGNIESZKA K40 / 134 02:12:56

Wyniki Ultra 50km:

70 FILIPEK  PRZEMYSŁAW M40 / 24 04:41:31

XI Silesia Marathon – 06.10.2019

# Imię i nazwisko Czas netto
1 KILJAN MARIUSZ 03:21:15
2 FILIPEK PRZEMYSŁAW 03:30:01
3 CHMIELEWSKI ROBERT 03:57:09
4 PIECZARA KRZYSZTOF 03:59:52
5 RYKALSKI DAMIAN 04:01:11
6 KOLKA PIOTR 04:01:23
7 KOŹMIENKO BEATA 04:02:00
8 KOWALCZYK-GROCHLA AGATA 04:13:12
9 NIEMCZYK RAFAŁ 04:33:02
10 RUBIN ANDRZEJ 04:42:55
11 SYGUŁA KATARZYNA 04:43:05
12 PIECZARA BŁAŻEJ 04:56:04
13 GUJA BOGUSŁAW 05:02:24
14 CIUPEK ROBERT 05:38:46
PÓŁMARATON
# Imię i nazwisko Czas netto
1 GŁOWACZ MATEUSZ 01:22:46
2 SZAREK RAFAŁ 01:38:09
3 BRZOZOWSKI PIOTR 01:41:00
4 CIEŻAK MAGDALENA 01:53:50
5 GIGOŃ DARIUSZ 01:58:56
6 CZOPEK AGNIESZKA 01:58:57
7 MARCINOWSKA MARTA 01:59:55
8 MARCINOWSKI TOMASZ 01:59:57
9 SZOZDA TERESA 02:01:34
10 BOŚ NATALIA 02:07:33
11 BOŚ PRZEMYSŁAW 02:07:33
12 GĘBSKI MAREK 02:11:53
13 GĘBSKI GRZEGORZ 02:13:43

XIV CROSS MARATON PRZEZ PIEKŁO DO NIEBA

50 MARATON ROBERTA CIUPKA
Do Sielpi zawitaliśmy po raz drugi po 9 latach. Poprzednio, w 2010 byliśmy liczną grupą razem z Węgrami z Szigethalom, którzy przyjechali na nasze zaproszenie. Startowaliśmy wtedy pod nazwą: Szigethalom-Jaworzno POLISH-HUNGARIAN TEAM.
Wyjazd na tegoroczny maraton narodził się spontanicznie. Robert Ciupek postanowił przebiec tam swój jubileuszowy, 50. Planując go 2 tygodnie wcześniej miał ich 48 oraz w nogach przebiegnięte w kwietniu już 2 takie dystanse. Tydzień przed Sielpią zrobił jeszcze jeden i wszystko się zgadzało. Robert Ciupek biegał już jako małolat dla zdrowia nie startując w zawodach, później – w wyniku szoku pomałżeńskiego – na jakiś czas przestał. Ponownie wznowił treningi w 1998 roku i odtąd można przyjąć, że zaczął biegać na poważnie a koronny dystans pierwszy raz przebiegł w Krakowie w 2002 roku. Nie jest to zawodnik z ostatniej łapanki. Życiówkę w maratonie wyśrubował na 3:11 z sekundami, wygrał też razem z Darią trzykrotnie Mistrzostwa Polski Par Małżeńskich. Najpierw kobieta doprowadza do szoku, kilka lat później przyczynia się do wygrywania mistrzostw. I jak je zrozumieć. W 2010 z powodu problemów zdrowotnych ponownie musiał zrobić kilkuletnią przerwę. Nieznana przyczyna prawie  wykluczała jakąkolwiek bardziej intensywną formę ruchu a lekarze radzili, żeby pił mniej alkoholu. Chłopak pił, jak przeciętny obywatel i trudno było z takiego pułapu zredukować ilość. W końcu, po zdiagnozowaniu przyczyny i częściowemu uporaniu się z problemami z tarczycą ponownie zaczął się ruszać. Maraton po reaktywacji zaliczył badawczo w 2017 i wymyślił, że za 2 lata w okolicach 50 urodzin przebiegnie swój jubileuszowy, ale brakowało jeszcze 14. W ubiegłym roku wziął się do roboty i tak się rozpędził, że zrobił 10 z czego 5 w ciągu siedmiu tygodni. To rekordy klubowe i raczej długo nie zostaną pobite. Jubileuszowy w Sielpi był już czwartym w tym roku.
Nazwa imprezy – bardzo dobra marketingowo – bierze się z miejscowości, przez które się przebiega. Najpierw Piekło, później Niebo i tak trzy razy.  Lekko pagórkowata trasa w zdecydowanej większości duktami leśnymi, miejscami po piasku oraz dosyć wysoka temperatura nie sprzyjała osiąganiu dobrych wyników. Dodatkowo odczuwaliśmy już maratony z ostatnich tygodni i  konsekwencje z nimi związane. Obserwując czasy innych zawodników, większość miała chyba to samo. Niżej podpisany po 31 latach biegania w końcu się dochrapał i coś wygrał (kategorię „emerytów”). Pozostała trójka biegła razem ustawiając tempo na zmieszczenie się godzinę przed limitem i nastawiając się na nawadnianie w przydrożnych sklepach. Co prawda były na trasie liczne punkty z napojami, ale raczej nie z takimi. W całej imprezie wzięło udział 230 zawodników, z czego w maratonie 135 a pozostali w towarzyszącym marszobiegu na dystansie półmaratonu. W ten sposób ustanowiono rekord frekwencji. Nagród i upominków w losowaniu było tak dużo, że niektórzy byli wylosowani dwa razy. Maraton należy do klimatycznych z  przystępnym jak na dzisiejsze czasy wpisowym (60 zł) a 7-godzinny limit sprawia, że ukończyć go może niemal każdy. Niewykluczone, że jeszcze tu wrócimy. Solenizant zapowiedział swój setny za 8 lat, zatem może w 2027 roku już w bardziej szerokim składzie.
Robert Chmielewski
Wyniki:
32. Robert Chmielewski   4:20:27  (114 maraton)
85. Robert Ciupek           5:59:21  (50 maraton)
86. Rafał Michalski          5:59:21  (33 maraton)
87. Grzegorz Gębski        5:59:21  (53 maraton)